środa, 6 lipca 2011

5.07.11

Ambiwalencja uczuć.
Rozmowa w sprawie pracy. Nie wiem czy warto tam jechać. Nie wiem co mają mi do zaoferowania. Z drugiej strony to może być szansa.

Duma rozpierająca pierś.
Przejechałam około 30 km. rowerem. Kiedyś umierałam po 2 ;-) Idzie ku lepszemu. Będę jeździła po mieście? ;-)

Radość ze zwykłych rzeczy.
Cieszyłam się chwilą, która trwała. Cieszyłam się przejażdżką. Cieszyłam się towarzystwem. Tylko radość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz