czwartek, 4 kwietnia 2013

szkolenie


Właśnie otrzymałam ofertę szkolenia. Ja chce się szkolić! Natychmiast! Już ide do domu i się pakuję! A raczej jadę na zakupy uzupełnić garderobę przed szkoleniem ;-)
Tyle tylko, że jeszcze nie wiem jak ja przekonam Prezesa_Finansistę by mi się pod zleceniem wyjazdu na szkolenie podpisał ;-) I jeszcze moją Dyrektorkę. "Queen of disaster" ;-))


Oto niektóre fajne rzeczy, które byłyby na tym 3 dniowym szkoleniu w Karpaczu:
- pakiet kosmetyczny SPA 
- korzystanie z centrum rekreacyjnego SPA w hotelu
- wstęp do Klubu Nocnego w hotelu - dyskoteka
- wycieczka do Drezna.

Myślę, że to wyjazd skierowany specjalnie dla mnie! Ponieważ WSZYSCY wiedzą, że odgarnięcie śniegu z CAŁEGO PARKINGU FIRMOWEGO przed moje okno (mam biuro na parterze, niskim, i pryzma zasłania mi świat) powoduje u  mnie narastającego wkurwa i depresję zarazem! Mam przeczucie, że widok na tę górę (umiejscowioną w tym najbardziej i wiecznie zacienionym miejscu) będę miała jeszcze w lipcu!
I NALEŻY mi się jak nie powiem co komu ten relaks na szkoleniu! Nieważne za ile kasy ono jest!





4 komentarze:

  1. Szkolenie by się przydało, bo pryzma faktycznie paskudna!
    A jak idą ćwiczenia? Już lepiej, nic nie boli?
    Bardzo Ci dziękuję za kartkę świąteczną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ćwiczenia musiałam poddać delikatnej modyfikacji. Moje kolana to jednak delikatna materia. Lewe boli mnie do dziś przez głupie pajacyki i "skakanie na skakance" ;-)
      Ale wytrwale ćwiczę. I wchodzę na moje 4 piętro z jakby większą łatwością ;-)

      Usuń
    2. Mam podobne problemy z kolanami, od zasiedzenia jak przypuszczam. Staram się delikatnie wprowadzać przysiady, dla rozruszania, ale nie 30-50, tylko 10 za jednym razem.
      Powodzenia :)

      Usuń
    3. Moje problemy z kolanem rozpoczęły się od nart. Niestety czasem się odzywają. Teraz je oszczędzam i mam nadzieję, że gdy zacznie się PRAWDZIWA WIOSNA będę mogła jeździć na rowerze.

      Usuń