Swego czasu zachwycałam się wieńcami wiosennymi, które robiła TreeLamps. Zachwyciłam się bardzo. Chciałam sobie taki kupić. Najlepiej od niej. Bardzo się ucieszyłam, że można go wygrać w konkursie.
Wzięłam w nim udział.
Wzięłam ale bądźmy szczerzy... przecież ja nie wygrywam w konkursach. Tak bardzo byłam o tym przekonana, że nawet nie sprawdziłam emila gdy miało być ogłoszenie wyników.
Dziś sprawdzam pocztę a tam informacja, że WYGRAŁAM.
Wianek niestety przepadł bo przecież nikt rozsądny nie będzie miesiąc czekał na odzew gdzie go wysłać. Pluję sobie w brodę! Jestem... zła na siebie jak diabli!
Taka piękna rzecz poszła się ry**!
Zdjęcie oczywiście ze strony TreeLamps. To jej dzieło! Które już do mnie nie dotrze! Cholera!
:o/ hej,glowa do gory! beda nastepne give-aways,
OdpowiedzUsuńto byl dopiero poczatek dobrej passy :o)...no i sprawdzaj poczte! Buziaki
Frida
Niby tak. I niby to rozsądne... ale jednak ;-)
UsuńA dodatkowo to było nie losowanie a konkurs i zostałam wybrana i tym bardziej mi szkoda :-|
Jednak nie ma co rozpaczać. Zacznę sprawdzać częściej pocztę i już! ;-)
Dzięki za pocieszenie :-)