Może to przez ten teledysk? A może to coś więcej? Boję się o tym myśleć... ale chwilowo czuję się... robi się niebezpiecznie. Nosi mnie i obawiam się, że grzeczna, uprzejma kobieta pójdzie odpocząć.
W pewnych momentach widzę w tym teledysku siebie.
Wsiadłabym na motor i ruszyła przed siebie ;-)
wolność w jej oczach.. ale chyba rzeczywiście niebezpieczna
OdpowiedzUsuńwolność i mroczność taka jakaś... niebezpieczeństwo? ;-)
UsuńW każdej z nas drzemie czasem dzika wyzwolona kobieta :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że moja da mi poczekać do wiosny i ciepła ;-)
Usuń