To deszcz, który jest zimny, ponury i szary. Wilgoć oblepia i wciska się w każdy kąt. Na przekór wkładam żółtą kurtkę przeciwdeszczową i pomarańczowy ogromny parasol. Jednak to nie pomaga. Mam szare myśli i brak poczucia humoru.
obraz autorstwa Piotra Ciećkowskiego
u mnie chyba na przekór odwrotnie. wczoraj rano było pochmurno ale potem słońce jak nigdy. to coś nowego u nas. dziwne jest to, że aż taki wpływ na nas ma pogoda.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś odpuściło, nie pada, jest 24 stopnie i słoneczko! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i do Ciebie szybko dojdzie.
Na maila odpisałam z opóźnieniem, ale już :)
Dzięki!