czwartek, 6 czerwca 2013

mam dość

Pada. Już nie wiem jak długo. Nie chciałam tego tematu drążyć bo i niby co? Pada to pada. Tyle, że to nie romantyczny deszczyk letni.
To deszcz, który jest zimny, ponury i szary. Wilgoć oblepia i wciska się w każdy kąt. Na przekór wkładam żółtą kurtkę przeciwdeszczową i pomarańczowy ogromny parasol.  Jednak to nie pomaga. Mam szare myśli i brak poczucia humoru.
obraz autorstwa Piotra Ciećkowskiego

2 komentarze:

  1. u mnie chyba na przekór odwrotnie. wczoraj rano było pochmurno ale potem słońce jak nigdy. to coś nowego u nas. dziwne jest to, że aż taki wpływ na nas ma pogoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie dziś odpuściło, nie pada, jest 24 stopnie i słoneczko! :)
    Mam nadzieję, że i do Ciebie szybko dojdzie.
    Na maila odpisałam z opóźnieniem, ale już :)
    Dzięki!

    OdpowiedzUsuń