Everything will be OK in the end.
If it's not OK it's not the end!
środa, 20 lutego 2013
zakupy
Mam potrzebę zrelaksować się.
Plaża, drink z palemką - banał.
Masaż - banał.
Seks - banał.
Włączę pralkę (bo już ją mam) i będę wgapiała się w obracający się bęben. Dobra. Drinka do tego też sobie może zrobię ;-)
:))))))))))))))) Mój kot ogląda tak pralkę i na dobre mu to nie wychodzi, czyli nie polecam ;) A dobry drink nie jest zły, chyba lepszy nawet niż pralka, nawet nowa. A już połączenie tych dwóch może wyjątkowo źle się skończyć, gdy w dużej ilości do organizmu dostarczone.
Biega potem po mieszkaniu jak nakręcony! To pewnie przez ruch obrotowy bębna. Sobie tak myślę, że gdybyś zaczęła i Ty tak biegać to mogło by to być raczej źle odebrane ;) A w połączeniu z alkoholem to koniec mógłby być opłakany...
Ubawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńZatem miłego!
Chyba za mało się wgapiałam... jeszcze nie jestem kwiatem lotosu ;-)
Usuń:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMój kot ogląda tak pralkę i na dobre mu to nie wychodzi, czyli nie polecam ;)
A dobry drink nie jest zły, chyba lepszy nawet niż pralka, nawet nowa. A już połączenie tych dwóch może wyjątkowo źle się skończyć, gdy w dużej ilości do organizmu dostarczone.
O matko! Nie wiedziałam, że kotu to szkodzi. Miałam się wcześniej spytać o "badania laboratoryjne" tej metody ;-))
OdpowiedzUsuńBiega potem po mieszkaniu jak nakręcony! To pewnie przez ruch obrotowy bębna. Sobie tak myślę, że gdybyś zaczęła i Ty tak biegać to mogło by to być raczej źle odebrane ;) A w połączeniu z alkoholem to koniec mógłby być opłakany...
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobraziłam jak biegam po moim mikrosalonie ;-) Może instynktownie tym razem nie połączyłam patrzenia z piciem ;-))
Usuń