Wyjaśniliśmy sobie z Aniołem co nieco. Przeszło mi ;-)
Długi weekend był udany. Mimo pogody, która próbowała mi go popsuć. UDANY.
Był i motocykl, i rower, i koncert.
Jablunkov, Zwardoń, Istebna, Szczyrk, Łodygowice, Porąbka, Kocierz, Pszów, Pojezierze Palowickie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz