wtorek, 21 czerwca 2011

21.06

Dziś nagle ni z tego ni z owego odezwali się do mnie dwaj niezależni panowie oferując spotkanie.
Jednak nic z tego. Postanowiłam uporządkować swoje życie a dopiero potem zająć się facetami. Na razie wystarczy mi w życiu komplikacji.

Mam zaklepany pokój in London. Może i pracę. Kogoś kto mnie wesprze psychicznie. Czekam jeszcze do końca lipca a potem... good bye.

Tu mam jeszcze w poniedziałek test.
Ciągle też czekam na odpowiedz z ogromnego sklepu.
A pierwszego sierpnia zaczyna się darmowy kurs na który chętnie bym poszła.
Na początku września powinna się też wyjaśnić sprawa potencjalnej pracy obok mnie.


Zobaczymy jak będzie ;-)

2 komentarze:

  1. Wpadlam sie przywitac :) acha - zmien w ustawieniach, zeby nie trzeba bylo wpisywac hasla, przy kazdym komentarzu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. postaram się... ale na razie z tym walczę ;-)

    OdpowiedzUsuń