Za to łapię ostatnie promienie słońca przed zimą. Próbuję naładować swój akumulator.
Tym razem ładowałam się w Wiśle.
Nasłuchałam się prześlicznej muzyki, pojeździłam po pagórkach (takich większych i mniejszych) rowerem.
Było cudnie.
Od poniedziałku natomiast Smoczyca mnie nienawidzi. Znaczy się była Anioła dowiedziała się, że z nim jestem i szlag jasny ją trafił. Trudno. Przeszłam nad tym do porządku dziennego i już ;-)
żeby było tak, że każdy nas lubi tak to się nie da ;) byle się nie mściła. ludzie są dziwni i jak na tym świecie trochę już bytuję to czasem trudno mi pojąć motywy niektórych.
OdpowiedzUsuńślicznie na tych zdjęciach. uwielbiam jesień za jej kolory
mi nie musisz mówić, że ludzie są dziwni ;-)
Usuńa jesień jeśli jest ciepła i słoneczna to jest piękna. problem w tym, że niestety rzadko kiedy taka jest ;-) dziś znów już skrobałam szybę w samochodzie ;-)
Ale fajnie zobaczyć okolicę z sąsiedztwa:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam ją zaprezentować :-)
Usuń