niedziela, 1 lipca 2012

1.07.2012

Powietrze zamiast dawać ochłodę parzyło. Słońce świeciło jak przystało na początek lipca. Było pięknie!
Na horyzoncie powoli zaczynały gromadzić się chmury. Czym prędzej zmieniliśmy kierunek jazdy. Udało się. Właśnie rozpoczęła się burza. Poważna burza. Siedzę z kubkiem kawy i patrzę na pioruny :-)


4 komentarze:

  1. Piękny rynek, gdzie to?
    U nas przeszła burza jak się patrzy!
    Z piorunami i wszystkimi efektami świetlnymi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki ryneczek jest w Pyskowicach. Niestety, nie udało nam się znaleźć na nim czynnej lodziarni ;-)

      Usuń
  2. wow. what a lovely square. i would be quite happy to sit there under the umbrella. what a sweet fountain with the kids playing ring around the rosie at the top....of course, that may not be what they're doing but it looks like that. hope all is well with you jana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I love these little squares. I have a lot of them around, and sometimes I'm going to stay on their bike :-) I like to sit and watch as life goes slowly by. I had a little fuss, because I did a little renovation of the apartment. but now I can rest :-)

      Usuń