Wszystko zostało wyjaśnione. Mam wrażenie, że czasem żądzą mną hormony czy inne potwory ;-)
Tym niemniej jednak wszystko zostało wyjaśnione.
Wypłaty prawie policzone. Mam stresa. Śnią mi się po nocach.
Czekam czy ktoś odezwie się z urzędu, żeby mnie zatrudnić. Na razie cisza i spokój.
W Wielkim_Zakładzie również.
Niech wreszcie będzie z górki.
Bo powoli czuję się jak ten wpychający głaz pod górę. No wiesz który ;-)
ROZUMIEM. W pelni :*
OdpowiedzUsuń